sobota, 7 grudnia 2013

ROZDZIAŁ 9 część 1

           Perspektywa Michała W. :

  Co mu odbiło? Wybiegł z domu jakby wkurzony i smutny jednocześnie... Co ona mu powiedziała? Albo bardziej odpowiednim pytaniem będzie CO ON JEJ POWIEDZIAŁ??? Muszę to sprawdzić. Może Aga mi powie... W końcu przecież jesteśmy przyjaciółmi...
Wpadłem do domu jak poparzony i ujrzałem płaczącą Agatkę... Była bardzo przybita... Nie ruszała się wcale, tylko patrzyła w jeden punkt. Podszedłem do niej spokojnie i przytuliłem... Teraz byłem pewny... On musiał jej coś zrobić, albo powiedzieć coś nie miłego... Inaczej tak by nie zareagowała. 
-Co się stało?-zapytałem po chwili. Spojrzała mi w oczy i znów się rozpłakała.
-Czemu faceci to takie świnie? Albo inaczej. Czemu faceci, na których mi zależy to świnie?-odpowiedziała mi. Co on jej do cholery zrobił!!!???? 
-Opowiedz mi o wszystkim. Na pewno ci ulży na sercu...-szepnąłem, a on tylko prychnęła zażenowana.
-Zapytaj swojego najwspanialszego przyjaciela-Piotrusia! Następnego typowego faceta i głupią gwiazdkę sportu! Zadufany w sobie idiota!!!-krzyknęła, a ja w ogromnym szoku odsunąłem się minimalnie od niej. Chyba to zauważyła bo znów zaczęła mówić...
-Przepraszam, że tak na ciebie naskoczyłam... Po prostu zrobił coś o czym jak na razie nie chcę rozmawiać... Zawołaj chłopaków i bawcie się dalej, a ja pojadę do domu. Nie chcę wam psuć zabawy. Kiedy indziej nadrobimy. Ja teraz muszę się odstresować, a pomoże mi przy tym spokój muzyka.-powiedziała i poszła w stronę wyjścia.-Jeszcze raz przepraszam, że popsułam ci humor. To do zobaczenia. Jutro macie trening! Nie szaleć za bardzo! Pa.-rzekła ubierając się w beżowy płaszczyk i wyszła...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz